wtorek, 20 sierpnia 2013


Powoli zaczynam się 'zżywać' z tym blogiem, czerpać z niego coraz więcej radości. Nawet nie podejrzewałam, że blogowanie może być czymś tak wciągającym, odstresowującym. Pochłania mnóstwo czasu, ale nie odczuwam, że jest to czas stracony.

Slowly I'm 'becoming more intimate' with this blog, I'm really enjoying working with it.
 I haven't ever supposed blogging could be that absorbing and relaxing. It takes up a lot of time but I don't consider it as wasted time.



Chciałabym bardzo podziękować Natalii Jurkanis, której rady pomogły mi w prawidłowym ogarnięciu swoich zdjęć i ogółem dały sporo motywacji i chęci do działania. Cudownie jest spotkać takie osoby w blogosferze!

I would like to thank Natalia Jurkanis a lot for her advices which helped me with editing my pictures correctly and also gave me motivation and willingness to work. It is so amazing to meet such persons in the blogosphere!


Shirt - Papaya - sh
Shorts - Vero Moda - sh
Clutch - Yves Saint Laurent - Mom's Wardrobe
Sandals - 
Belt - sh
Scarf - sh
Earrings - gift from my mom





Musiałam, po prostu musiałam. Pamiętam, że kiedy po raz pierwszy usłyszałam ten utwór w filmie Drive (tak, gra tam Ryan Gosling i tak - należę do ogromnego grona jego zaślepionych fanek...), musiałam najpierw powtórzyć scenę kilkakrotnie a zaraz po obejrzeniu przejrzałam ścieżkę dźwiękową, żeby odnaleźć tytuł i wykonawcę. Idealnie dobrany podkład, który z dla niektórych nudnej i przekolorowanej sceny zrobił coś magicznego. Bo ten kawałek ma w sobie coś takiego, że chce się go słuchać jeszcze raz i jeszcze i jeszcze...

I just had to post that. I remember the first time I heard this tune in the movie Drive (yes, Ryan Gosling played a part in that and yes - I am one of his crazy, infatuated fans...), I had to replay the scene few times and when I finished watching I browsed the soundtrack to find the title and the performer. Perfectly matched background music, which made the whole scene absolutely magic. This a kind of piece you can listen to again and again and again...

4 komentarze:

  1. Fajnie pokazałaś, że aby ubrać się ładnie wcale nie trzeba ubierać się w drogich sklepach;) dodatkowo piałaś na moim blogu , że zazdrościsz mi sylwetki, a sama też masz fajną figurę;), dlatego więcej odwagi i wiary w siebie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo tak, ubieranie się w niedrogich sklepach jest moją domeną można powiedzieć, bo często zdarza się, że to co mam na sobie prawie w całości lub nawet zupełnie w całości pochodzi z second-handu :) Figurę mam nie taką złą, ale niestety mój brzuch pozostawia wiele do życzenia i krótkie bluzki raczej nie są dla mnie...

      Usuń
  2. This outfit is beautiful, in full color, I love it!
    You look very beautiful !

    Xx
    Mélinda

    OdpowiedzUsuń
  3. Koszula jest rewelacyjna, kolor i wzór bardzo mi się podoba :)
    Pozdrawiam
    Arleta

    OdpowiedzUsuń

Follow

Follow on Bloglovin

Who am I?

Moje zdjęcie
Agnieszka, 19 year old student and blogger from Poland
Obsługiwane przez usługę Blogger.